Kalafiory i lizaki – wizerunek plażowy

„Co się stało z naszą klasą”? Szokujaco przytyła! Tak wynika z moich plażowych obserwacji. Stwierdziłem, że obok takiego zgromadzenia tkanek tłuszczowych nie można przejść obojętnie. Skojarzenie z kalafiorami i lizakami, choć może zbyt dosadne, wydaje mi się najbardziej adekwatne.   Co mnie to obchodzi?To powinno obchodzić nas wszystkich, bo jak widać na „słonecznych legowiskach”, tyjemy w…

W trybie wyborczym

Po pierwsze autentycznośćTego nie da się słuchać, jak ona/on sztucznie i nienaturalnie wygląda. Kto im ten tekst napisał, dlaczego zamiast do nas mówić, nieudolnie czytają. Na tym zdjęciu, ulotce, bilbordzie wyglądają zdecydowanie młodziej niż w rzeczywistości. Co to za śmieszne hasło wyborcze? Takie„zarzuty” pod adresem kandydatek/kandydatów, ze strony mieszkańców, pojawiają się podczas każdych wyborów. Na…

Fajny facet

Tak o swoim dziadku Stanisławie Wyspiańskim mówi Dorota Wyspiańska-Zapędowska. Podczas wywiadu, wnuczka wybitnego polskiego dramaturga, poety, malarza, grafika i architekta wyznała mi, że nie lubił gdy zwracano się do niego – mistrzu. Z tego powodu miał wywiesić na drzwiach do domu napis „zakaz wstępu dla gości”. Córka „Śpiącego Stasia”, to osoba bardzo szczera i bezpośrednia.…

Medialna pokazówka – widziana z ostatniego rzędu

Buczenie kontra oklaskiRywalizują debatujący, rywalizują wspierający – w tym przypadku wyraźnie było widać i słychać kto lepiej przygotował się do tej medialnej pokazówki. Konfrontacja programowa kandydatów zorganizowana w godzinach urzędowania, nie mogła cieszyć się dużą frekwencją. Wyraźnie zbrakło osób niezdecydowanych, na kogo oddać swój głos. Aplauz, okrzyki, transparenty, plansze, to znak rozpoznawczy zwerbowanych zwolenników.  Posada nie…

Odmłodzeni – foto wybory

‍Najlepszy efekt odmładzający,daje udział w wyborach, nawet lokalnych. Kandydatki/kandydaci lepiej lub gorzej skadrowani, ale wszyscy po bardzo starannym retuszu.  ‍Jej/jego twarz wygląda znajomoNieprawda, że „czasu nie oszukasz”. Czasami można z tym nawet mocno przesadzić. Na pierwszy rzut oka jej nie rozpoznałem, tak mój znajomy operator kamery, skomentował mijany przy ulicy bilbord wyborczy, bardzo znanej kandydatki.…

Dziennikarz w korporacji

Outsourcing czy wylizingowanie to procesy, które nie powinny dotyczyć dziennikarzy. Tak się jednak dzieje. Wynajęcie dziennikarzy przez redakcje, firmom bez takiego doświadczenia, a następnie wynagradzanie ich w systemie prowizyjnym to koniec niezależności i początek pozornych działań. Ekonomia kontra klauzula sumienia, coraz częściej wygrywa ekonomia. Presja wywierana przez redaktorów naczelnych na dziennikarzy, aby ci otwierali własną…

Dlatego, że mi się tak podoba! Wiesiu zrozumiałeś?

Taką odpowiedzią prezydent miasta, zgasił zapał byłego radnego, w dociekaniu prawdy o politycznym rodowodzie konkurenta samorządowego. Pytający chciał się dowiedzieć, dlaczego prezydent walczy o głosy wyborców pod zupełnie innym szyldem. Po zaskakującej odpowiedzi, widownia gromkim śmiechem, szybko wskazała zwycięzcę tego starcia na słowa. I tak studenci dostali praktyczną lekcję debaty publicznej z udziałem osobistości.Albo chałupki,…

Okiem reportera

Brak naturalnego kontaktu z mieszkańcami, to największy problem kandydatów na samorządowców. Kampania wyborcza 2018, pokazała, że w temacie relacji władza-obywatele niewiele się poprawiło.  WyreżyserowaniDebaty, plakaty, spoty, w najlepszym przypadku wizyta z ulotką programową w nieprzypadkowo wybranym domu, wszystko według scenariusza w mocno limitowanym czasie i zakresie. Niby nasi, a jacyś tacy obcyKandydat, marszałek, prezydent, burmistrz,…

Klątwy wizerunkowe i kontra kozaka

Oni potrafili namieszać, bo prowadzili kampanię społeczną, a nie polityczną. Spektakularne zwycięstwa i bolesne przegrane, to często efekt tzw. pospolitego ruszenia. Niewielu kandydatów na ważne stanowiska publiczne potrafi wyzwolić energię społeczną, następnie utrzymać ją na odpowiednio wysokim poziomie zaangażowania, by ostatecznie z uśmiechem na twarzy dopiąć swego. Wielkie bitwy i małe potyczkiOstatnia kampania samorządowa potwierdziła,…

Mowa liderów

Odwaga większa od wstyduJestem niedługim członkiem, zamiast, jestem członkiem o niedługim stażu. Taką wpadkę słowną zaliczył jeden z głównych prezenterów, występując przed sporą publicznością. Szybko wykazał się  odwagą większa od wstydu i ponownie  wyszedł na scenę. Zrobił to z uśmiechem na twarzy, szczerym zakłopotaniem, do tego wspomniał o małym doświadczeniu, widownia wybaczyła, przedstawienie trwało dalej.…