Najdłuższe 24 godziny w życiuPoczuj realny świat i zamknij swój telefon komórkowy w szafie pancernej, choćby na jedną dobę. Do takiej akcji zachęcała uczniów, dyrekcja VIII LO w Rzeszowie. 50 zadeklarowało udział, sami przygotowali i rozwiesili plakaty. Entuzjazm zgasł w dniu, w którym naprawdę mieli rozstać się ze swoim smartfonem. Tylko 7 było gotowych do rozłąki. Smartfonowy detoks Smartfon powiększa poziom stresu, może powodować przewlekłe bóle, uszkodzenia wzroku i słuchu, ma związek z nowotworami oraz wypadkami – takie ostrzeżenia znalazły się na plakatach przygotowanych przez samych uczniów. „Na nic nie mam czasu”, „Sprawdź czy możesz beze mnie żyć”, „Bardzo chciałbym odpocząć” „Czy tak ma wyglądać nasze życie”. Pytali uczestnicy akcji, a ich odpowiedź tylko potęguje skalę zagrożenia. Urwij się z cyfrowej smyczyWyłącz telefon – włącz myślenie, to także jedno z haseł towarzyszących akcji. Jednak oficjalnie, uczniowie bardzo rzadko przyznają, że mają problem z cyfrowym uzależnieniem. Przymusowe ograniczenia używania telefonów komórkowych w szkołach, wzmagają „głód”, który musi zostać szybko zaspokojony podczas przerw lub zaraz po lekcjach. Telefon to nie to samo co papieros, dlatego dorośli często ignorują go w rękach dzieci. Dobrze, że komuś jeszcze się chceDyrekcja VIII LO w Rzeszowie chce powtórzyć eksperyment ze smartfonowym detoksem. Chce sprawdzić jak czują się uczniowie i nauczyciele gdy nie mają przy sobie telefonu komórkowego. Czy odkryją, że wokół toczy się realne i ciekawe życie, czy odwrotnie, poczują dotkliwy brak, podenerwowanie, rozdrażnienie? Narzędzie do pracy czy głównie rozrywkiPewnie ilu pytanych tyle przeciwstawnych odpowiedzi. „Smartfon to cały świat w kieszeni” – powiedział jeden z bardzo znanych muzyków. W pełni zgadzam się z tym stwierdzeniem. Też zdarzyło mi się usłyszeć od 10-letniego syna, że za często korzystam z aplikacji telefonicznych. Szybko odpowiadałem, że to bardzo ważna część mojej pracy. Cała sztuka polega na wzajemnym kontrolowaniu się i ratowaniu przed nadmiernym uzależnieniem. Wyłączenie telefonu, a nawet wyciszenie powiadomień dźwiękowych, to coraz trudniejsze wyzwanie.My rodzice też mamy problem z cyfrową wolnością.