Mam tak od zawsze, że nie boję się publicznych prezentacji i lubię rozmawiać z mediami – to wypowiedź prezesa zarządu podczas wspólnych warsztatów medialnych. Taki człowiek jest niezbędny w zespole każdej nowoczesnej firmy, to prawdziwy „silnik”, napędzający do działania i współpracy z dziennikarzami, producentami filmowymi, mass mediami. Jego koledzy, najczęściej pochłonięci pracą, realizacją różnorodnych zleceń nie dostrzegają potrzeby otwarcia się na świat za pośrednictwem komunikacji video. Taka medialna dusza, bez problemu wytypuje osoby, które mogą z powodzeniem zagrać/wystąpić w produkcji filmowo-telewizyjnej reklamującej firmę. Pomoże w napisaniu scenariusza, scenopisu, wyborze obiektów zdjęciowych, pracy na planie filmowym etc. Dla mnie organizacja warsztatów medialnych staje się wówczas czystą przyjemnością. Z prawdziwym zaangażowaniem pracujemy nad swobodą wypowiedzi, zwięzłością i przyjaznością języka, mimiką, gestykulacją, doborem stroju, zagospodarowaniem przestrzeni medialnej, ustaleniem kadrów, przekazem, tempem, dynamiką i innymi elementami niezbędnymi do nagrania video promocyjnego. Dobre efekty przychodzą szybko, gdy stres i niepewność, zastąpi akceptacja nowej sytuacji. Gdy nagrywasz kogoś nawet pierwszy raz, ale robisz to w jego naturalnym środowisku działania, to strach przed filmowaniem i mówieniem do kamery znika szybciej. Ważne jest także wsparcie ze strony współpracowników, wcielających się w role filmowych statystów, podczas występowania w scenach zbiorowych. Bardzo ważna jest także przyjazna współpraca z operatorem kamer cierpliwość, profesjonalizm i miła atmosfera bardzo ułatwiają pracę podczas filmowania i nagrywania wypowiedzi.