„Tylko trzykrotnie chciałem zwolnić się z pracy – czyli to był raczej dobry tydzień” Tak swój nastrój rozpoznają specjaliści od rekrutacji i rozwoju środowiska zawodowego. Czyli ludzie odpowiedzialni za łączenie świata pracodawców, ze światem pracowników. Ci drudzy oczekują, że prezes firmy będzie dbał o nich tak samo jak o klientów. Takie podejście da się już przeliczyć na konkretne zyski choćby w USA. Pracownik to klient wewnętrzny. Komunikacja z nim musi przypominać szczerą rozmowę, a nie odhaczoną ankietę. Tym bardziej, że większość pracowników nie wierzy w anonimowość ankiet, szczególnie tych elektronicznych. Wielu z nich ma już dość nieustannie powtarzanej narracji, że stale muszą się rozwijać. Inny ciekawy wniosek z przeprowadzonych badań odkrywa, że tylko 21% Polaków rozumie jak obliczane jest ich wynagrodzenie. Jeszcze mniej potrafi wyliczyć kwotę brutto i netto, nie mówiąc już o brutto brutto dopłacanego przez pracodawców. Tylko 11% Polaków czuje się komfortowo rozmawiając o swoich dochodach. Niewiele ponad połowa z nas kiedykolwiek negocjowała swoją pensję. Ranking oczekiwanych, dodatkowych korzyści zwanych benefitami otwiera;
wsparcie finansowe,
następnie elastyczny czas pracy,
dbałość o zdrowie psychiczne i fizyczne,
na końcu znalazły się rekreacja i aktywność.
Najbardziej w tych danych mieszają specjaliści od IT – zdaniem rekruterów, aktualnie to wiodąca i uprzywilejowana grupa zawodowców, która nie wpisuje się we wcześniej wymienione wyniki badań.
Źródło: ilemogezarabiać.pl
Tak w największym skrócie wyglądają moje zapiski z trwającej konfrontacji HR-owców w G2A Arena
Bardzo dziękuję za zaproszenie.
P.S.
A propos tematu; Motywacja 3.0 = autonomia/mistrzostwo/cel – referujący wyakcentował, że nie każdy lubi autonomię. Dla mnie prawo do samostanowienia, niezależność i samodzielność to nadrzędne wartości w działaniu . Pozdrawiam 
